BEZ BAGAZU PRZEZ JAPONIE
- Radek Rudnik
- 13 gru 2015
- 2 minut(y) czytania
3 grudnia wylądowałem w Tokio na lotnisku Narita. Niestety oczywiście linie AirFrance nie były w stanie w ciągu dwóch dni zlokalizować mojego bagażu a tym bardziej dostarczyć go do Tokio. Dopiero po 7 dniach mój bagaż dotarł do adresata :) Mam nadzieje, że AirFrance uderzy sie w pierś i przynajmniej pokryje rachunki za zakup potrzebnych ubrań i kosmetyków :(
Wpisałem w google hasło "Japonia skojarzenia" i oto co znalazłem:
manga & anime, kwiat wiśni, hello kitty, kimono, sushi, harajuku, sake, cesarz, wachlarze, jakuza.
Wszystko to na pewno znajdziecie na ulicach Tokio lub Osaki. Na szczęście czlonków jakuzy raczej nie spotkacie osobiscie, tak samo jak Akihito - cesarza, głowy państwa Japonii.
Zaczynijmy od Tokio, największego zespołu miejskiego świata, który wraz z Jokohamą, Kawasaki, Saitamą i innymi miastami nad zatoką, skupia 31 – 35 mln mieszkańców.
Co warto zobaczyć?
Jeśli nie jesteście śpiochami to poelcam Tsukiji Market, w którym codziennie o świcie odbywają się aukcje tuńćzyków. To jeden z największych targów rybnych na świecie przerabiający codziennie 2.000 ton ryb i owoców morza.
Warto skierować swoje kroki w kierunku Parku Uneo oraz pobliskiej dzielnicy Asakusa, gdzie mieści się najstarsza Tokijska świątynia. Okolice świątyni, ulica Nakamise-dōri to idealne miejsce na zakup tradycyjnych japońskich słodyczy– np. dango na patyku, daifuku, yōkan




30 minut jazdy metrem (linia Ginza) pozwoli nam poznać Tokio od zupełnie innej strony. Ostrzegam w stołecznym metrze bardzo łatwo się zgubić i pomylić pociągi. Po torach kursuje kilku przeoźników oraz pociągi zatrzymujące sie na wszystkich stacjach "local" i przyśpieszone "rapid" "express".

Wysiadmy na stacji Shibuya, gdzie pies Hachikō czekał na swojego pana przez 10 lat. Historia ta ukazana jest w filmie Mój przyjaciel Hachikō. Zwierzaka upamiętnia pomnik zlokalizowany przed stacją. Shibuya to również dzielnica o charakterze handlowym i rozrywkowym.
Kilka kilometrów na pólnoc znajduje się Shinjuku.
"Shinjuku jest dzielnicą kontrastów: w samym środku dzielnicy, "przyklejona" do wiaduktu kolei, zachowała się grupa starych domów Omoide Yokochō, zaadaptowanych na sklepy i gastronomię. Wielka, pełna reklam ulica Shinjuku-dōri wychodzi nieoczekiwanie na wiadukt kolejowy, pod którym wiedzie dalej ciemne i niskie piesze przejście. Sto pięćdziesiąt metrów od wieżowców rozciąga się już Tokio małych jednorodzinnych domów i ciasnych ulic."
Jeśli pogoda dopusuje, warto wjechać na szczyt Twin Towers (Tokyo Metropolitan Government Office). Władze miasta udostępniają nieodpłatnie dla zwiedzajacych taras widokowy zlikalizowany na 45 piętrze budynku.

Pomiędzy dzielnicami Shinjuku i Shibuya, w pobliżu chramu Meiji, przy stacji okrężnej linii Yamanote znajduje się Harajuku. Dzisiaj Harajuku jest centrum wszelakiej mody, od międzynarodowej elegancji z najwyższej półki po ciuchy z tanich sklepików.


Po dwóch dniach w Tokio przez Seul doleciałem do Kioto.
Kioto - dawna stolica Japonii i siedziba cesarza. Miasto zupełnie inne niż stolica Japonii.
Obowiązkowo na trasie spaceru powinny się znaleźć:
Kiyomizu-dera,
Kinkaku-ji – Złoty Pawilon,
Ginkaku-ji – Srebrny Pawilon,
Heian Jingu,
Ryōan-ji – świątynia ze słynnym skalnym ogrodem,
Świątynia Shunkoin,
Pałac Cesarski w Kioto - mozna go zwiedzać jedynie w zorganizowanej wycieczce,
Arashiyama - las bambusowy oraz liczne światynie,
Zamek Nijo




Las bambusowy znajduje się w górzystym regionie Arashiyama. Na miejsce dowozi nas niezawodna kolejka. Las bambusowy w Arashiyamie trafił do rankingu "30 najpiękniejszych miejsc świata. Musisz to zobaczyć przed śmiercią!" prowadzonym przez http://www.wprost.pl.



Comentarios